Kiedy używać świateł awaryjnych, a kiedy należy z tego zrezygnować?

Antoni Kwapisz
22.09.2020

Światła awaryjne, czyli połączone działanie kierunkowskazów, to podstawowe wyposażenie każdego samochodu. Kierowcy bardzo chętnie ich używają, jednak często robią to niezgodnie z przepisami, czym narażają się na mandat. W tym poradniku podpowiadamy, jak i kiedy należy włączać światła awaryjne, a w jakich sytuacjach jest to zabronione.

Nie tylko awaria

Świateł awaryjnych należy użyć zawsze wtedy, gdy z jakichś powodów zatrzymujemy się w miejscu, w którym pojazd może stwarzać zagrożenie dla innych użytkowników dróg. Będzie to więc autostrada, droga ekspresowa, pas awaryjny zwykłej drogi czy np. pas ruchu w mieście. Włączenie świateł awaryjnych nie zwalnia jednak kierowcy z obowiązku ustawienia trójkąta ostrzegawczego, jak również – jeśli jest to możliwe – usunięcia pojazdu w bezpieczne miejsce.

Świateł awaryjnych można użyć, choć nie jest to do końca zgodne z przepisami, w momencie wysadzania pasażera na przystanku autobusowym, zwłaszcza bez zatoczki.

O włączeniu świateł awaryjnych pamiętajmy w sytuacji, gdy dochodzi do gwałtownego hamowania np. przed korkiem czy innym zdarzeniem drogowym. Jest to sposób na ostrzeżenie kolejnych kierowców, że powinni zawczasu zredukować prędkość. Wiele współczesnych samochodów jest już wyposażonych w funkcję automatycznego uruchamiania świateł awaryjnych w razie nagłego hamowania.

Światłami awaryjnymi można również dziękować innym kierowcom za uprzejmość na drodze. Choć nie jest to działanie dopuszczone przez przepisy, to drogówka raczej nie ukarze za to kierowcy.

Kiedy nie wolno używać świateł awaryjnych?

Pierwszą sytuacją, z którą nagminnie mamy do czynienia na polskich drogach, jest włączanie świateł awaryjnych podczas postoju na zakazie. Kierowcy sądzą, że w ten sposób zyskują alibi, ale de facto łamią dwa przepisy i narażają się na mandat.

Absolutnie zakazane jest też włączanie świateł awaryjnych w trakcie holowania pojazdu – dotyczy to zarówno auta holującego, jak i holowanego. To drugie powinno mieć wystawiony trójkąt ostrzegawczy za tylną szybą.

Nie wolno też jeździć na światłach awaryjnych, by w ten sposób poinformować innych użytkowników drogi, że kierowca się spieszy. Z taką sytuacją często mamy do czynienia na drogach ekspresowych i autostradach.

Warto także wiedzieć, że mandat za nieuzasadnione używanie świateł awaryjnych, wynosi 300 złotych. Na konto kierowcy wpłynie też 1 punkt karny.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie