Kiedyś były awangardą, dziś są już standardowym elementem wyposażenia współczesnych samochodów. Automatyczne skrzynie biegów bez wątpienia są bardzo wygodne, szczególnie w ruchu miejskim, natomiast mogą być bardziej problematyczne w stosunku do skrzyń manualnych. Chcąc zminimalizować ryzyko kosztownych awarii, stosuj się do kilku prostych zasad poprawnej eksploatacji „automatu”, które omawiamy w naszym poradniku.
Wymiana oleju w automatycznej skrzyni biegów jest kluczowym elementem poprawnej eksploatacji przekładni. Nawet jeśli producent samochodu jej nie zaleca, to i tak mądrze jest wymieniać olej w skrzyni średnio co 60-70 tys. km lub częściej, jeśli auto jest użytkowane tylko w mieście.
Przegrzewanie jest jedną z głównych przyczyn podwyższonej awaryjności automatycznej skrzyni biegów, za co często odpowiada sam użytkownik. Unikaj ciągłego obciążania skrzyni na wysokich obrotach oraz długotrwałego holowania ciężkiej przyczepy, zwłaszcza w terenie górzystym.
W przypadku częstego holowania przyczepy lub jazdy w trudnych warunkach, warto rozważyć montaż dodatkowego chłodzenia skrzyni biegów.
Takim typowym błędem jest przestawianie skrzyni biegów z trybu „Drive" na „Reverse" (i odwrotnie) przed całkowitym zatrzymaniem pojazdu, co niechybnie doprowadzi do uszkodzenia przekładni.
Zanim zaczniesz wykorzystywać pełną moc silnika, to poczekaj, aż olej w skrzyni biegów osiągnie optymalną temperaturę. Zimą może to wymagać pokonania nawet 5-10 kilometrów.
Gwałtowne przyspieszanie bardzo szkodzi automatycznej skrzyni biegów, która jest dedykowana raczej kierowcom preferującym stateczny styl jazdy. Mając samochód z „automatem” staraj się przyspieszać stopniowo i płynnie, aby zmniejszyć obciążenie mechanizmów skrzyni.