Oryginalne części samochodowe są bardzo drogie, z kolei jakość tanich zamienników często pozostawia wiele do życzenia. Nic dziwnego, że w Polsce wciąż świetnie ma się rynek części używanych. Ich zakup wiąże się jednak ze sporym ryzykiem, które można zminimalizować stosując się do kilku podstawowych zasad. Wymieniamy je w naszym poradniku.
Najbezpieczniej jest kupować części używane, które można fizycznie obejrzeć i uściślić ze sprzedawcą, czy aby na pewno dany element będzie pasować do konkretnego samochodu. Zakup części w Internecie jest bardzo ryzykowny – sprzedawcy często piszą to, co im ślina na język przyniesie, naginają fakty lub kopiują opisy od konkurencji. Istnieje duże ryzyko, że kupiona część będzie niesprawna, nie będzie pasować lub dotrze niekompletna. Wówczas pojawi się spory problem, bo taki element trzeba odesłać, bez gwarancji, że sprzedawca zwróci pieniądze.
Zdecydowanie elementy karoseryjne. Tutaj wybór jest ogromny, a ryzyko wpadki bardzo małe. Właściciel dobrze zna swój samochód i może łatwo ocenić, czy dana część rzeczywiście będzie pasować do jego auta. Może też sprawdzić, czy element nie jest uszkodzony, czy nie był naprawiany. Zakup używanych elementów karoseryjnych jest bardzo opłacalny, zwłaszcza jeśli uda się upolować część w takim samym kolorze – wówczas odpadnie koszt prac lakierniczych.
Absolutnie nie polecamy kupowania używanych części wchodzących w skład układu zapłonowego oraz paliwowego. Mamy tutaj na myśli kable, palec rozdzielacza, świece (w tym żarowe), wtryskiwacze, pompy paliwa czy przewody paliwowe. Na tych elementach nie ma sensu oszczędzać, ponieważ mają one kluczowy wpływ na sprawność samochodu.
Zdrowy rozsądek podpowiada, by wykluczyć możliwość zakupu używanych części wchodzących w skład zawieszenia i układu hamulcowego. Do tej kategorii zaliczymy tarcze i klocki hamulcowe, sworznie, wahacze, tuleje, końcówki drążków etc. Tego typu elementy nie kosztują majątku, a mają ogromny wpływ na bezpieczeństwo i komfort jazdy, stąd nie warto ryzykować.
Bardzo ostrożnie należy również podchodzić do tematu zakupu używanego silnika, turbosprężarki czy wtryskiwaczy. Choć ceny są często kuszące, to jednak osoba, która nie potrafi fachowo ocenić stanu tych części naraża się na poważne ryzyko wpadnięcia na minę. W przypadku wspomnianej turbosprężarki rozsądniej będzie zainwestować w profesjonalną regenerację, niż kupić używaną część, której historia jest praktycznie nieznana (zapewnienia sprzedawcy to często bajki wyssane z palca).