Czy warto wymienić akumulator w samochodzie na większy?

Wymiana akumulatora na taki o większej pojemności niż fabryczny to pomysł, który rozważa niejeden kierowca. Choć wydaje się, że może to przysłużyć się łatwiejszemu rozruchowi przy niskich temperaturach, to w rzeczywistości w większości przypadków taka zmiana nie ma żadnego sensu. Dlaczego?

Ograniczenia po stronie instalacji elektrycznej

Nie ma przypadku w tym, że producent samochodu fabrycznie zastosował w nim akumulator o pojemności np. 50 mAh. Instalacja elektryczna w aucie jest przystosowana do zasilania właśnie takiej baterii i odbierania takiego prądu. Wymiana akumulatora na większy może zaburzyć działanie instalacji i skutkować np. ciągłym niedoładowaniem baterii.

Ograniczenie po stronie alternatora

Słabym ogniwem w tym pomyśle jest też alternator. Urządzenie generujące prąd potrzeby do ładowania akumulatora ma określone parametry, które muszą być zgodne z pojemnością baterii. Jeśli wymienisz akumulator na większy, to może się okazać, że alternator nie będzie w stanie go efektywnie ładować, co przyspieszy degradację baterii.

Zwykle nie ma takiej potrzeby

Jeśli użytkujesz samochód w sposób standardowy, jeżdżąc nim zarówno po mieście, jak i od czasu do czasu w trasie, to najpewniej nie masz potrzeby wymiany akumulatora na większy. Jedyną sytuacją, która to uzasadnia, jest wyposażenie auta w szereg dodatkowych odbiorników prądu, na przykład w ramach tuningu systemu car audio. Wówczas warto przeliczyć, o ile zwiększy się obciążenie elektryczne i na tej podstawie dopasować odpowiedni akumulator.