Zaniżanie wysokości odszkodowań z tytułu polisy OC sprawcy jest w Polsce nagminne i to się niestety szybko nie zmieni. Ubezpieczyciele mają cały arsenał zagrań, dzięki którym mogą niemal bezkarnie zaniżać wypłacane odszkodowania. Najczęściej próbują udowodnić, że uszkodzony samochód jest wart znacznie mniej niż podpowiada rozsądek, a także że nie nie są mu potrzebne oryginalne części. Podpowiadamy Wam, jak się przed takimi praktykami bronić przy pomocy 5 trików.
- Umyj auto przed wizytą rzeczoznawcy – rzeczoznawca wyceniając auto będzie bazował na danych z oficjalnych cenników. Te niestety są często bardzo mocno zaniżone. Dlatego musimy zrobić wszystko, aby rzeczoznawca jednak uznał, że nasz samochód jest wart choć nieco więcej. Warto go wcześniej umyć (nawet, jeśli jest dość mocno rozbity), usunąć drobne rysy itd.
- Pokaż umowę kupna – jeśli kupiłeś samochód całkiem niedawno, np. miesiąc przed kolizją, to koniecznie wyciągnij z szafy umowę kupna. Udowodnisz dzięki niej, że zapłaciłeś za samochód więcej niż wynosi średnia cena rynkowa. Rzeczoznawca może wziąć to pod uwagę.
- Pokaż rachunki za wcześniejsze naprawy – jedną z najczęstszych przyczyn zaniżania wypłacanego odszkodowania przez ubezpieczycieli jest fakt, że wyceniają oni koszty naprawy na bazie cen nieoryginalnych części zamiennych. Trudno udowodnić, że inwestowałeś wyłącznie w oryginalne części, jeśli nie masz na to dowodów. Rzeczoznawca nie będzie przecież kładł się pod wrakiem i szukał oznaczeń. Jeśli masz rachunki ze sklepów lub warsztatów, na których widnieje informacja, że w samochodzie były montowane wyłącznie części oryginalne, to koniecznie przedstaw jest rzeczoznawcy – może pomóc.
- Usuń wszelkie usterki obniżające wartość auta – Twój samochód przed kolizją miał zbite lusterko? Może pęknięty zderzak lub odprysk na szybie? W miarę możliwości usuń te usterki przed wizytą rzeczoznawcy. Jest to człowiek specjalnie szkolony do wychwytywania wszelkich oznak uszkodzenia auta, co ma mu pomóc w obniżeniu wartości samochodu. Nie daj mu pola do popisu i postaraj się naprawić jak najwięcej drobnych awarii.
- Podnieś wartość samochodu – możesz być pewien, że rzeczoznawca po przyjeździe na oględziny dokładnie sprawdzi wszystkie elementy, które mają bezpośredni wpływ na wartość samochodu. Dlatego na pewno warto wypolerować karoserię, wyczyścić środek i wymienić uszkodzone części, np. zużyty mieszek zmiany biegów. Jeśli auto stoi na łysych oponach letnich, to załóż ładne zimówki. Każdy szczegół się liczy.
Pamiętajcie – według danych Rzecznika Praw Ubezpieczonych, polskie firmy ubezpieczeniowe zaniżają wysokość wypłacanych odszkodowań z tytułu polisy OC sprawcy nawet o 70%! To setki milionów złotych rocznie. Warto więc wszelkimi sposobami walczyć o swoje prawa.
Jeśli jednak nie uda się Wam podnieść wartości auta w oczach rzeczoznawcy, zostanie Wam jeszcze jedna szansa na wywalczenie większych pieniędzy. To dopłaty do odszkodowań oferowane przez prywatne firmy, które wiedzą, jak skutecznie walczyć z nierzetelnymi ubezpieczycielami
Cykl artykułów opracowany przy współpracy z Promesco
