Zawór EGR – za co odpowiada i dlaczego się psuje?

Krzysztof Jagielski
20.12.2015

Enigmatyczny skrót, niewielki element, a tyle potencjalnych problemów. Zawór EGR można znaleźć w praktycznie każdym współczesnym samochodzie, szczególnie napędzanym silnikiem diesla. Jego funkcja nie jest właściwie do końca jasna – wiadomo, że chodzi o ograniczanie emisji szkodliwych spalin. Poza tym zawór w żaden sposób nie wpływa na pracę silnika. Chyba, że ulegnie awarii. Wówczas niestety zaczynają się problemy.

Jak działa zawór EGR?

EGR to skrót od angielskiego Exhaust Gas Recirculation. Zawór odpowiada więc za recyrkulację spalin i wcale nie jest tak, że producenci montują go wyłącznie w silnikach wysokoprężnych. Znajdziemy go także w jednostkach benzynowych. Stworzenie zaworu wymusiły przepisy unijne, które nakazują producentom aut znaczne ograniczenie ich negatywnego wpływu na środowisko.

Zawór umożliwia powrót do komory spalania części spalin pozbawionych tlenów, które są ponownie wydalane przez układ wydechowy, ale już bez tlenków azotu i węglowodorów. Są zatem czystsze i mniej agresywne dla środowiska. Zasada działania zaworu jest dość prosta, ale musi on zostać uzupełniony dodatkowymi elementami w postaci kanałów doprowadzających gazy i kolektora dolotowego.

W nowych samochodach EGR jest sterowany przez komputer, który podaje sygnał do silniczka otwierającego i zamykającego zawór w zależności od potrzeb. Informację o tym, kiedy należy uruchomić EGR, przekazuje czujnik odczytujący temperaturę spalin. Im jest ona wyższa, tym reakcja zachodzi lepiej. W przypadku silników diesla w ten sposób można poddać recyrkulacji nawet 50% spalin.

Gdy układ przestaje działać prawidłowo

Jak to zwykle bywa w przypadku tak dokładnych podzespołów, w pewnym momencie mogą one ulec awarii. Najczęściej do usterek dochodzi w autach, które jeżdżą tylko w mieście. Nie zapewniają one zatem odpowiednich warunków do podniesienia temperatury spalin, co powoduje osadzanie się na ściankach zaworu EGR nagaru lub sadzy. Jeśli proces ten trwa nieprzerwanie przez wiele tysięcy kilometrów, w końcu zawór odmówi pracy i po prostu się zatka.

W tym momencie element można jeszcze spróbować ratować. Jeśli nie pomoże ostra przejażdżka autostradą (koniecznie na wysokich obrotach), wówczas warto spróbować zawór przeczyścić ręcznie przy użyciu benzyny ekstrakcyjnej. Czasami taki zabieg przywraca EGR-owi pełną sprawność.

Gorzej, gdy dojdzie do awarii silniczka sterującego otwarciem i zamknięciem zaworu. Wówczas nie ma siły – cały podzespół trzeba wymienić na nowy lub sprawny używany. Koszt niestety jest znaczny – w nowych silnikach wysokoprężnych EGR kosztuje przynajmniej 1000 złotych.

Objawy uszkodzenia zaworu lub jego nieprawidłowej pracy są łatwe do wychwycenia. Silnik zaczyna pracować nierówno, jest dużo słabszy, pojawia się też silniejsze dymienie na czarno. Oczywiście może to być skutek awarii np., wtryskiwaczy, ale poszukiwania źródła problemu warto na początek rozpocząć właśnie od zaworu EGR.

Mechanicy samochodowi doskonale znają ten problem i z reguły sprawnie radzą sobie z naprawą lub wymianą zaworu. Pamiętajcie jednak, że w nowszych autach całym układem steruje komputer, dlatego warsztat musi po skończonej pracy zaadaptować nowy element do działania w konkretnym samochodzie.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie