Utwardzenie i obniżenie zawieszenia to bardzo popularny zabieg tuningowy. Nie tylko poprawia wygląd auta, upodabniając je do wozów sportowych, ale też może mieć pozytywny wpływ na właściwości jezdne. Wiąże się to jednak ze sporymi kosztami, dlatego warto ten pomysł dobrze przemyśleć. Na dobry początek sprawdź kilka szczegółów, które omawiamy w naszym artykule.
Pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić przed utwardzeniem i obniżeniem zawieszenia, jest zweryfikowanie jego stanu technicznego. Ten zabieg nie ma sensu, jeśli oryginalne zawieszenie jest w kiepskim stanie – utwardzenie tylko uwypukli wszelkie bolączki.
Najpierw trzeba więc wymienić uszkodzone elementy gumowe i metalowe w zawieszeniu, ponieważ priorytet ma bezpieczeństwo.
Nie licz na to, że uda Ci się obniżyć i utwardzić zawieszenie w samochodzie za kilkaset złotych. Taka operacja może pochłonąć nawet kilkanaście tysięcy – wszystko zależy od jakości wybranych podzespołów. Przy ograniczonym budżecie warto wziąć pod uwagę elementy używane, ale markowe i z pewnego źródła.
Radzimy natomiast wystrzegać się chińskich zestawów obniżających i utwardzających, których jakość pozostawia wiele do życzenia.
Zanim podejmiesz ostateczną decyzję o obniżeniu i utwardzeniu zawieszenia w Twoim samochodzie, to… pokonaj nim taką samą trasę, jaką jeździsz codziennie do pracy, z dzieckiem do przedszkola, na zakupy etc. Sprawdź, w jakim stanie jest nawierzchnia, czy po drodze nie ma dziurawych przejazdów tramwajowych, progów zwalniających itd.
Ta wiedza pozwoli Ci rzetelnie określić stopień obniżenia samochodu, aby nie doszło do sytuacji, w której po przeprowadzeniu tuningu autem po prostu nie da się jeździć z powodu drastycznego pogorszenia komfortu.