Wysokie ceny paliw skutecznie zniechęcają do dalekich podróży samochodem. Z drugiej jednak strony wciąż jest to najwygodniejszy środek transportu dla rodziny, która planuje zagraniczne wakacje, na przykład na południu Europy. Wybierając się w daleką trasę warto zaplanować ją w taki sposób, aby nie przepłacać za i tak już bardzo drogie paliwo. Kilka wskazówek znajdziesz w naszym poradniku.
To najważniejsza zasada – jeśli będziesz się do niej stosować, to sporo zaoszczędzić. Również za granicą paliwo na stacjach przy autostradach jest znacznie droższe – w Niemczech, Austrii czy Włoszech różnica może wynosić nawet 20-30 eurocentów za litr.
Warto więc zjechać z autostrady do najbliższej miejscowości przed planowanym tankowaniem, nadkładając 5-6 kilometrów i tracąc 10 minut, natomiast mogąc istotnie ograniczyć koszty wakacji.
Różnice mogą być spore, nawet pomiędzy sąsiednimi krajami Zachodniej Europy. Przykładowo: zwykle taniej jest w Austrii niż we Włoszech oraz w Niemczech niż w Holandii. Przed wyjazdem warto więc prześledzić tabele z aktualnymi cenami paliw w poszczególnych krajach, aby wiedzieć, w którym warto zatankować do pełna, a w którym tylko dotankować samochód.
Możesz użyć do tego usługi Google Maps. Jeśli masz trochę wolnego czasu, to ustaw sobie punkty pośrednie w nawigacji, którymi będą właśnie najtańsze stacje na trasie przejazdu. Przy okazji tankowania zawsze można trochę odpocząć, wypić kawę i rozprostować kości.
Różnica w spalaniu pomiędzy prędkością 120 km/h a 140 km/h może wynieść nawet 15%! Dlatego jadąc na wakacje samochodem i szukając oszczędności warto przede wszystkim zdjąć nogę z gazu. Wybieraj przejazdy autostradami i ogranicz prędkość do maksymalnej dopuszczalnej lokalnymi przepisami.
Dodatkowo radzimy ograniczyć masę całkowitą pojazdu, czyli nie zabierać rzeczy, które nie są niezbędne. Być może dzięki przemyślanemu pakowaniu uda się Wam zrezygnować z boksu dachowego, który zawsze podnosi zużycie paliwa o minimum 0,5 litra na sto kilometrów.