Tego nie powie Ci instalator, czyli praktyczne wady zamontowania instalacji LPG w samochodzie

Zaczniemy od oczywistości: jazda na LPG jest znacznie tańsza niż na benzynie, a większości przypadków także na oleju napędowym. Większość właścicieli decydujących się na montaż instalacji opiera się wyłącznie na rachunku ekonomicznym, nie zwracając uwagi na ewidentne wady tego rozwiązania. Co oczywiste, same zakłady montujące gaz nie uświadamiają swoich klientów, że wiążą się z tym konkretne niedogodności. Jakie? Wymieniamy je w naszym poradniku.

Zmniejszenie pojemności bagażnika

Następuje zawsze, nawet jeśli uda się dobrać zbiornik idealnie wpasowujący się w przestrzeń na koło zapasowe – wówczas przecież trzeba coś zrobić z samym kołem lub zestawem naprawczym. Największy problem będą natomiast mieli właściciele samochodów, w których wnęka na „zapas” jest bardzo płytka – umieszczenie tam zbiornika LPG spowoduje znaczne podniesienie podłogi, co może być bardzo kłopotliwe podczas rodzinnych wyjazdów z mnóstwem bagaży.

Zbiorniki walcowe, umieszczane bezpośrednio w bagażniku, to dziś rzadkość. Nie zawsze też istnieje możliwość podwieszenia zbiornika pod samochodem. Warto mieć to na uwadze decydując się na montaż instalacji gazowej w aucie.

Brzydki przycisk na desce rozdzielczej

To ważny argument dla estetów, którzy muszą mieć świadomość, że niezbędnym elementem całej instalacji jest przycisk do przełączania zasilania z LPG na benzynę i odwrotnie, a także podający przybliżony poziom paliwa w zbiorniku. Taki przycisk zwyczajowo montuje się na desce rozdzielczej i – nie oszukujmy się – nie dodaje on uroku wnętrzu pojazdu. Owszem, przycisk można gdzieś schować, ale wówczas kierowca nie będzie mieć podglądu na stan zbiornika LPG.

Częstsze tankowanie

W zdecydowanej większości przypadków kierowcy decydują się na kompromis i wybierają taki zbiornik LPG, który nie zmniejszy bardzo istotnie pojemności bagażnika. Trzeba się jednak wówczas liczyć z częstymi wizytami na stacji. Zakładając, że silnik spali 10 litrów LPG na 100 kilometrów, to przy pojemności zbiornika wynoszącej 48 litrów (tankowane jest około 38 litrów) poziom gazu trzeba będzie uzupełniać średnio co 380 kilometrów. Na dłuższą metę może to być dość irytujące, zwłaszcza w trasie.

Dodatkowy przegląd

Instalacja LPG musi być regularnie serwisowana – standardowy przegląd z wymianą filtrów i regulacją odbywa się raz do roku. Nie zwalnia on jednak z obowiązku dokonania przeglądu technicznego na Stacji Kontroli Pojazdów (który w przypadku aut z LPG jest wyraźnie droższy) oraz z przeprowadzenia normalnego serwisu samochodu z wymianą oleju, filtrów i innych części eksploatacyjnych. Właścicielowi przybywa więc kolejny obowiązek, jak również koszt.