Sprzedaż prawie nowego samochodu: czy to ma sens?

Krzysztof Jagielski
08.07.2020

Kupując fabrycznie nowy samochód w salonie zwykle zakładamy, że będziemy go użytkować przez co najmniej kilka lat, a przynajmniej do momentu, aż zaczną się pojawiać irytujące awarie. Teoria nie zawsze jednak pokrywa się z praktyką. Wielu posiadaczy prawie nowych aut bije się z myślami i zastanawia, czy warto sprzedać samochód, który przecież ma niewielki przebieg, nadal świeżo wygląda i raczej nie można na niego narzekać. Wydaje się, że to absurd, ale w rzeczywistości są sytuacje, kiedy sprzedaż prawie nowego samochodu będzie miała sens. Wymieniamy je w naszym poradniku.

Gdy samochód nie daje Ci żadnej radości z jazdy

Mówi się, że życie jest za krótkie, żeby jeździć nudnymi samochodami. Choć jest to oczywiście gruba przesada, to jednak posiadanie auta, które w ogóle Cię nie cieszy, jest raczej pozbawione sensu. Miałeś prawo podjąć złą decyzję przy zakupie. Teraz możesz się z niej wycofać, póki jeszcze samochód ma sporą wartość i nie będzie problemu z jego sprzedażą.

Gdy wartość samochodu spadła nieznacznie

Jeśli miałeś szczęście i rzeczywiście po np. roku jazdy rynkowa wartość pojazdu jest niższa o np. zaledwie 5 tysięcy złotych od ceny zakupu w salonie, to sprzedaż auta wydaje się być naprawdę dobrym pomysłem. Im później podejmiesz tę decyzję, tym więcej pieniędzy stracisz, nie czerpiąc przy tym żadnej satysfakcji z posiadania tego samochodu.

Gdy masz na oku dobrą okazję

Być może z Twoim samochodem jest wszystko w porządku i nawet go lubisz, ale niedawno wpadła Ci w oko prawdziwa okazja zakupowa, której nie możesz się oprzeć. Nie stać Cię jednak na posiadanie dwóch aut, dlatego musisz podjąć konkretną decyzję. Jeśli możesz się podpisać pod dwoma poprzednimi akapitami, to wiesz już, co zrobić.

Gdy samochód nie wpisuje się już w potrzeby właściciela

Kupując nowy samochód staramy się wybrać taki model, który idealnie odpowiada np. na potrzeby rodziny. Dzieci jednak rosną, nie wozimy już ze sobą wózków i tony bagażu. Sens posiada np. rodzinnego minivana jest zatem mocno dyskusyjny – takie auto niespecjalnie sprawdza się w ruchu miejskim, bywa kosztowne w utrzymaniu, no i trudno też uznać, że zapewnia jakiekolwiek emocje za kierownicą. Jeśli ten opis idealnie oddaje Twoją sytuacją życiową, to poważnie rozważ pozbycie się tego auta.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie