Porysowany lakier od gałęzi. Sprawdź, co robić

Andrzej Winnicki
02.11.2021

Rysy – koszmar każdego właściciela, który dba o samochód i chce, aby auto zawsze wyglądało idealnie. Takich drobnych uszkodzeń nie da się jednak całkowicie uniknąć, ponieważ wynikają one po prostu z codziennej eksploatacji pojazdu. Szczególnie irytujące mogą być rysy, które powstały podczas zbyt bliskiego przejazdu obok krzewu czy drzewa. Lakier porysowany od gałęzi można na szczęście uratować, a kilka wskazówek znajdziesz w naszym poradniku.

Zacznij od dokładnego umycia karoserii

Być może wcale nie jest tak źle, jak się wydaje? Podczas przejechania gałęziami po brudnej karoserii mogą powstać drobne rysy, które wcale nie oznaczają uszkodzenia powierzchni lakieru. W tym przypadku jazda niezbyt czystym samochodem może mieć swoje zalety. Dlatego zacznij od dokładnego umycia karoserii, a po jej wyschnięciu oceń skalę ewentualnych zniszczeń. Zaznacz sobie rysy specjalnym pisakiem zmywalnym lub kartkami samoprzylepnymi.

Usuń drobne rysy pastą polerską

Jeśli przygoda z gałęziami spowodowała uszkodzenie lakieru, to te płytkie rysy możesz usunąć we własnym zakresie. Jedyne, co będzie Ci potrzebne, to dobra pasta polerska i dwie miękkie ściereczki – jedna do nakładania pasty, druga do polerowania.

Nie podajemy nazwy konkretnej pasty, ale w Google czy na Allegro bez problemu znajdziesz polecane przez innych produkty. Ważne, aby używać pasty zgodnie z instrukcją – nałóż ją tylko na uszkodzone miejsca, a następnie delikatnie poleruj kolistymi ruchami. Będzie z tym trochę roboty i na pewno nieźle się namęczysz, ale efekt powinien być co najmniej dobry.

Użyj kredki do detailingu

W przypadku głębszych rys, które nie sięgają do podkładu, ale nie znikają pod wpływem pasty polerskiej, dobrze sprawdzi się zwykła kredka do karoserii – oczywiście w kolorze odpowiadającym barwie nadwozia Twojego samochodu. Postaw tutaj na produkt dobrej jakości, który po utwardzeniu nie wypłucze się po pierwszej wizycie na myjni.

Oczywiście nie licz na to, że sposób z kredką pozwoli Ci trwale zamaskować rysy. Zabieg ten trzeba będzie powtarzać co 3-4 mycia, jednak to i tak lepsze niż lakierowanie.

Rysy aż do podkładu? Zostaw to fachowcom

Jeśli gałęzie wyrządziły spore szkody i na karoserii widać rysy sięgające aż do podkładu, to sam niewiele wskórasz. W takiej sytuacji radzimy udać się do dobrej warsztatu specjalizującego się w detailingu – fachowiec oceni, czy i co można z tym zrobić, aby uniknąć powtórnego lakierowania.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie