Ta teoretycznie bardzo prosta czynność może nastręczyć niemałych trudności osobom, które nigdy wcześniej nie wymieniały akumulatora w samochodzie. Zwłaszcza, że producenci zdają się robić wszystko, co w ich mocy, aby rzucać nam kłody pod nogi. Akumulatory są umieszczane w coraz dziwniejszych miejscach, często trudno jest się dostać do śrub mocujących, a wręcz zdarzają się sytuacje, w których producent wprost zabrania właścicielowi auta samodzielnej wymiany baterii – grozi to np. zablokowaniem komputera czy dezaktywacją systemów bezpieczeństwa. Jeśli upewniłeś się, że w Twoim samochodzie nie ma takiego ryzyka, a musisz wymienić akumulator, to sprawdź, jak to zrobić krok po kroku.
Baterię w samochodzie osobowym wymienia się przeciętnie co 6-7 lat. To wystarczająco dużo czasu, aby właściciel auta zapomniał, jaki akumulator zasila elektrykę i elektronikę w jego aucie. Dlatego najpierw spisz sobie dane baterii i poszukaj nowej. Pamiętaj, że musisz oddać stary akumulator do sklepu – jeśli tego nie zrobisz, do rachunku zostanie Ci doliczona kaucja (30 złotych). Akumulator generalnie dobrze jest kupić w sklepie stacjonarnym, bo dzięki temu ma się pewność, że bateria będzie pasować do samochodu – nie tylko pod względem liczby amperów, ale także wysokości, szerokości i rozmieszczenia klem.
Przed przystąpieniem do demontażu akumulatora bezwzględnie załóż rękawice robocze, najlepiej odporne na działanie substancji żrących. Przydadzą się również ochronne okulary. Przebierz się w gorsze ubrania, aby przypadkowo nie uszkodzić najlepszej kurtki.
W tym celu najpierw odkręć zacisk z bieguna ujemnego (czarny), a następnie z dodatniego (czerwony). Najczęściej nakrętka na śrubie ma rozmiar 10. Po poluzowanie zacisków możesz zdjąć je z klem akumulatora. Teraz odkręć mocowanie samej baterii – może być potrzebna przedłużka do klucza-grzechotki. Po usunięciu wszystkich śrub możesz ostrożnie unieść akumulator za rączkę i wymontować z samochodu.
Nowy akumulator włóż w dokładnie to samo miejsce i przymocuj fabrycznym uchwytem. Następnie nałóż zaciski na klemy, ale tym razem odwrotnie niż przy demontażu: najpierw zakładamy zacisk dodatni, a następnie ujemny. Klemy (bieguny) warto posmarować specjalnym smarem, która zapobiega ich zaśniedzeniu i teoretycznie powinien poprawić przepływ energii. Następnie wystarczy już tylko dokręcić zaciski – zrób to z wyczuciem, żeby nie przeciągnąć czy nie urwać śruby.
Po montażu wykonaj próbny rozruch. Jeśli wszystko jest w porządku, zamknij maskę i… ustaw godzinę na samochodowym zegarku.