Dystanse do felg – co dają?

Jednym z popularnych sposobów na tuning optyczny samochodu jest założenie większych, efektowniejszych felg. Często okazuje się jednak, że ich ET jest zbyt wysokie, przez co felga za mocno chowa się w nadkolu. Jest na to rozwiązanie. Wystarczy zastosować dystanse do felg. Dowiedz się, co to właściwie daje.

Większy wybór felg

Dzięki dystansom nie musimy już tak sztywno trzymać się zaleceń producenta samochodu w zakresie głębokości osadzenia felgi. Można zmienić ET, ponieważ i tak wyrówna je odpowiednio dobrany dystans.

Lepszy wygląd samochodu

Dystanse pozwalają nieco wysunąć felgi z nadkoli, dzięki czemu są one lepiej widoczne, a sama sylwetka samochodu nabiera większego dynamizmu. Auto wydaje się być niżej zawieszone, ma agresywniejszy design, co wystarczy osobom szukającym niedrogich sposobów na tuning optyczny samochodu.

Lepsze właściwości jezdne

Dystanse zwiększają rozstaw kół, co ma automatyczne przełożenie na właściwości jezdne samochodu. W przypadku aut kompaktowych i miejskich, w których fabrycznie stosuje się dość wąskie i małe koła, taka zmiana, połączona z założeniem większych felg, powinna przynieść lepsze prowadzenie i stabilniejsze zachowanie samochodu na drodze, zwłaszcza w zakrętach oraz podczas jazdy z dużą prędkością.

Zanim zastosujesz dystanse

Montaż dystansów do felg jest możliwy w praktycznie każdym aucie i nie stanowi wielkiego problemu. Trzeba natomiast pamiętać, że te elementy diametralnie zmieniają parametry podwozia auta, co może mieć negatywny wpływ na komfort jazdy oraz trwałość elementów zawieszenia – przede wszystkim łożysk kół. Dlatego warto dokładnie przemyśleć sens założenia dystansów do felg, biorąc pod uwagę zarówno zalety, jak i wady tego rozwiązania.