Dlaczego nie warto kupować bagażnika rowerowego na klapę?

Transportowanie rowerów samochodem jest jak najbardziej możliwe i odbywa się na wiele sposobów. Najpopularniejsze są dwa: na dachu oraz na platformie mocowanej do haka. Wiele osób rozważa jednak alternatywne rozwiązanie, czyli przewóz rowerów na bagażniku mocowanym do klapy pojazdu. W naszym poradniku wyjaśniamy, dlaczego jest to zły pomysł.

Niestabilne mocowanie

Bagażnik na klapę to kusząca opcja z uwagi na atrakcyjną cenę i łatwy montaż. Trzeba sobie natomiast zdawać sprawę z tego, że nieprzypadkowo to rozwiązanie nigdy nie zdobyło sobie masowej popularności. Wynika to z faktu, iż przewóz rowerów na klapie jest mało komfortowy z powodu niestabilności mocowania. Dla kierowcy podróż np. kilkaset kilometrów w jedną stronę będzie drogą przez mękę, okupioną ciągłymi nerwami.

W zasadzie pewne uszkodzenie lakieru

Decydując się na bagażnik rowerowy na klapę trzeba od razu wkalkulować koszt usługi lakierniczej. Uszkodzenie karoserii jest gwarantowane, nie tyle przez elementy roweru, co przez paski mocujące bagażnik do klapy. Spodziewaj się nieestetycznych rys, przetarć lakieru, wgnieceń, a po czasie także ognisk korozji.

Ryzyko uszkodzenia klapy (zawiasy, siłowniki)

Trzeba również pamiętać, że bagażnik, a dokładnie mocowane do niego rowery, znacząco obciążają klapę samochodu. Po kilku takich wyjazdach niemal na pewno dojdzie do zmiany położenia klapy w wyniku nadmiernego naprężenia zawiasów, co może się skończyć problemami z zamykaniem klapy. Z kolei w autach z automatyczną klapą bardzo prawdopodobne jest uszkodzenie delikatnych i drogich siłowników.