O ile zakup używanego samochodu w Polsce jest szalenie trudnym zadaniem, o tyle jeszcze trudniej jest sprzedać auto z drugiej ręki. Kupujący w naszym kraju są dziś skrajnie nieufni, potrafią czepiać się o najmniejszą drobnostkę, a w dodatku mogą dosłownie przebierać w ciekawych ofertach. Nic dziwnego, że wiele osób przymierzających się do sprzedaży odwleka moment opublikowania ogłoszenia. Nie należy tego jednak robić w nieskończoność. W naszym poradniku podpowiadamy, kiedy przychodzi optymalny czas na sprzedaż samochodu.
Sprzedanie auta zaraz po tym, jak zostawisz w serwisie dobrych kilkaset złotych, to słaby interes. W dodatku może to być podejrzane z punktu widzenia nabywcy. O wiele rozsądniej jest wystawić ogłoszenie po 2-3 miesiącach od serwisu. Wówczas sam nadal skorzystasz z wydanych pieniędzy (ciesząc się komfortową jazdą), a jednocześnie zaoferujesz auto, które nie będzie uznawane za przyszykowane do sprzedaży.
Każdy właściciel samochodu wie, jakie są typowe bolączki konkretnego modelu auta i przy jakim przebiegu zaczynają dawać o sobie znać. Jeśli np. w Twoim samochodzie „lubi” szwankować skrzynia biegów, a usterka ujawnia się przy przebiegu około 150 tys. kilometrów, to wiadomo, że warto sprzedać auto zanim to na Ciebie spadnie obowiązek sfinansowania kosztownej naprawy.
Na rynku samochodów używanych mamy do czynienia z cenową sinusoidą. Ceny zwykle spadają na początku roku, by zwyżkować wiosną. Następnie spadki notujemy latem, ale powrót do tendencji wzrostowej następuje jesienią. Wiedząc o tym warto śledzić ceny i wstrzelić się w moment, w którym są one najwyższe. Ta taktyka może być dobrym wyborem w sytuacji, gdy nie masz ciśnienia na szybką sprzedaż auta.
Jeśli regularnie przeglądasz ogłoszenia w poszukiwaniu ofert sprzedaży podobnych samochodów, aż nagle zauważasz, że na rynku naprawdę nie ma nic ciekawego, to może to być optymalny moment, aby opublikować własne ogłoszenie. Zwłaszcza, jeśli masz poszukiwany model samochodu, w atrakcyjnej wersji silnikowej i wyposażenia. Telefony powinny się rozdzwonić niemal od razu.