Samochody powystawowe są prawdziwą rzadkością w ogłoszeniach. Wszystko dlatego, że błyskawicznie znajdują nabywców – czy to wśród pracowników salonu, czy ich znajomych. Jeśli uda Ci się znaleźć taką ofertę, to poważnie się nad nią zastanów. Sprawdź jakie są zalety, a jakie wady samochodów powystawowych.
Samochody powystawowe nieprzypadkowo sprzedają się praktycznie od ręki. Wiele osób poluje na takie okazje, ponieważ wie, że auto z wystawy w salonie jest w niemal perfekcyjnym stanie, bez przebiegu, a przy tym można je kupić w dużo korzystniejszej cenie.
Konkretnie? Rabat jest udzielany indywidualnie przez dealera, natomiast śmiało można liczyć na obniżkę sięgającą nawet 10% ceny katalogowej danego egzemplarza. To sporo, zwłaszcza w przypadku najdroższych modeli z bogatym wyposażeniem.
A propos wyposażenia – kolejnym argumentem przemawiającym za zakupem samochodu powystawowego jest to, że dealerzy prezentują u siebie raczej tylko bogate wersje w mocnych wariantach silnikowych (chodzi przecież o zrobienie dobrego wrażenia na oglądającym).
Samochody powystawowe to kusząca opcja, zwłaszcza po rabacie, natomiast trzeba sobie zdawać sprawę z jednego: nie jest to idealne rozwiązanie. Jeśli szukasz auta w stanie fabrycznym, to zdecyduj się na zamówienie egzemplarza do produkcji.
Po pierwsze: w samochodach powystawowych mogą występować różnego rodzaju defekty, jak uszkodzenia wnętrza czy zarysowania lakieru. Oglądający raczej nie obchodzą się z wystawionymi egzemplarzami zbyt delikatnie, testując je na różne sposoby, co zawsze grozi powstaniem odprysków, przetarć, a nawet rozdarć tapicerki.
Po drugie: nie zapominajmy, że samochody powystawowe spędziły na wystawie w salonie dealerskim nawet kilka miesięcy, co oznacza, że są adekwatnie starsze niż te zamówione do produkcji. Nie jest to oczywiście duży problem, jeśli samochód jest z bieżącego rocznika. Gorzej, gdy mamy ofertę zakupu auta powystawowego wyprodukowanego w ubiegłym roku -to ma już realny wpływ na jego wartość, z czego trzeba sobie zdawać sprawę.