Renault Megane eVision - francuska pieśń przyszłości

Mariusz Siwko
08.12.2020

Ekologia, lekkość, wygoda, nowe technologie, moc, niskie koszty utrzymania - są to czynniki, którymi w dzisiejszych czasach kieruje się branża samochodowa. Dla wielu osób obniżanie emisji spalin i zużycia paliwa to czynniki, którymi rygorystyczne przepisy chcą zabić prawdziwego ducha motoryzacji. Producencie prowadzą wyścig zbrojeń, wytaczając kolejne działa, tworząc mniejsze silniki generujące większe osiągi. Era "downsizingu" z pewnością nastała, ale czy na pewno jest się czego obawiać?

Koncepcyjne modele samochodów

Na wszystkich międzynarodowych targach od zawsze ogląda się pojazdy wyglądające futurystycznie - niczym wyjęte z przyszłości i przetransportowane na halę pokazową. Projektowanie nowoczesnych aut miało miejsce już w XX wieku, a teraz dożyliśmy czasów, w których koncepty zaczynają opuszczać fabryki i wyjeżdżać na ulice. Nikogo już nie dziwi widok auta przypominającego mały "statek kosmiczny na kołach".

W parze z użyciem nowej technologii w tworzeniu designu auta, wynajdywaniu coraz to nowych sposobów na aerodynamiczne wykrzywienie karoserii w calu zmniejszenia oporów powietrza, poszła również technologia zapewniająca bezpieczeństwo kierowcy i pasażerów. Zaczęła się niewinnie - od czujników sygnalizujących niezapięty pas. Obecnie nowe modele aut wszystkich marek oferują całą game rozwiązań poprawiających komfort podróży i bezpieczeństwo. Samochody wyposażone są w czujniki deszczu i zmierzchu, czujniki martwego pola, czujniki parkowania, systemy wspomagające jazdę po swoim pasie ruchu, a nawet systemu umożliwiające jazdę pół-autonomiczną.

Zabicie ducha prawdziwej motoryzacji?

Wielu sceptyków i entuzjastów klasycznych samochodów z potężnymi silnikami V8 neguje obecny trend motoryzacyjny, ale czy na pewno słusznie? Prawdą jest, ze branża, w której żyłach płynęła benzyna przechodzi obecnie olbrzymią metamorfozę, zamieniając palną ciecz na energię elektryczną. Nie zaprzepaszcza to jednak szansy na doznanie z jazdy emocji, a nawet uwielbianego przez pasjonatów "dreszczyku adrenaliny".

I wtedy wjeżdża on - cały na prąd

Doskonałym przykładem pojazdu z ostatniego zdania poprzedniego akapity jest Renault Megane eVision. Koncepcyjny model francuskiego producenta zachwyca kształtem nadwozia, systemami wspomagającymi kierowcę, ale przede wszystkim osiągami. Renault obiecuje jednostkę elektryczną, dysponującą mocą  na poziomie 217 KM i momencie obrotowym wynoszącym 300 Nm. Pozwoli to osiągnąć "pierwszą setkę" w czasie około 8 sekund. Model jest już 95 procent gotowy do produkcji, a jego premierą zapowiedziano na jesień 2021 roku. Po premierze z pewnością będziesz mógł go zobaczyć, przetestować i nabyć w salonie samochodowym Renault - Dyszkiewicz w Konstancinie-Jeziornie.

Artykuł partnera.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie