Gniazdko zapalniczki to nieodłączny element większości samochodów, również najnowszych. Zwykle znajduje się w kabinie pasażerskiej, w schowku pod podłokietnikiem, przy drążku skrzyni biegów czy przed tylną kanapą. Takie gniazdko warto mieć również w bagażniku, a dlaczego, to już wyjaśniamy w naszym artykule.
Z przeniesieniem gniazdka np. z podłokietnika do bagażnika czy też z zamontowaniem dodatkowego gniazdka poradzi sobie każdy domowy majsterkowicz. W sieci kupisz gotowe zestawy, gdzie wystarczy tylko doprowadzić przewód zasilania gniazdka do skrzynki bezpieczników (lub do fabrycznego gniazdka w przedniej części pojazdu).
Gniazdko 12V w bagażniku jest super praktyczne – pozwala zasilić lodówkę turystyczną, stację ładowania, przenośny akumulator czy – poprzez przetwornicę – także inne urządzenia na 230V. Jeśli więc chcesz stuningować swój samochód na poziomie wyposażenia i poprawy jego funkcjonalności, to przeniesienie gniazdka zapalniczki do bagażnika wydaje się być świetnym pomysłem.
Gniazdko zapalniczki umieszczone w przedniej części samochodu jest coraz mniej przydatne w dobie urządzeń mobilnych ładowanych przez USB oraz fabrycznych systemów nawigacji. Korzystają z nich w zasadzie tylko kierowcy używający CB radia, co także jest coraz rzadszym zjawiskiem.
W praktyce gniazdo 12V dużo bardziej przydaje się w bagażniku. Wówczas możemy podłączyć np. lodówkę turystyczną bez konieczności prowadzenia przewodu zasilania przez cały samochód, co jest niewygodne w długiej podróży.