Tuning optyczny nie musi oznaczać konieczności drastycznej zmiany wyglądu samochodu. Czasami wystarczą drobiazgi, aby auto znacząco zyskało na estetyce i znów cieszyło oczy właściciela. Dobrym przykładem będzie tutaj zamontowanie chromowanych nakładek na klamki, o czym więcej przeczytasz w naszym poradniku.
Chromowane nakładki na klamki nie pełnią żadnej funkcji użytkowej. Ot, mają fajnie wyglądać. Na montaż takich elementów decydują się przede wszystkim ci kierowcy, którzy chcą podnieść prestiż swojego auta lub upodobnić uboższą wersję wyposażenia do tej bogatszej.
Co ciekawe, chromowane nakładki mogą być dobrym rozwiązaniem w sytuacji, gdy oryginalne klamki wypłowiały, są porysowane czy miejscowo pęknięte – wówczas taka nakładka skutecznie zasłoni uszkodzenia.
Chromowane nakładki, oczywiście wykonane z plastiku, można bez problemu kupić na chińskich portalach aukcyjnych. Dostępne są nakładki do niemal wszystkich popularnych modeli samochodów. Ceny wraz z wysyłką zaczynają się od kilkudziesięciu złotych za komplet czterech nakładek, co jest bardzo kuszącą opcją dla osób dysponujących ograniczonym budżetem na „tuning” swojego samochodu.
Nie spodziewajmy się cudów. Przy codziennym użytkowaniu samochodu nakładki przetrwają maksymalnie 2-3 lata i w końcu pękną czy odejdzie z nich chromowana powłoka. Biorąc jednak pod uwagę niską cenę gadżetu, to gra może być warta świeczki.
Oczywiście jeśli zależy Ci na jeszcze lepszym efekcie wizualnym i trwałości, to możesz się rozejrzeć za oryginalnie chromowanymi klamkami, o ile takie występowały w Twoim modelu samochodu.