Symbol motoryzacyjnego kryzysu. Mitsubishi wycofuje się z Europy

Mateusz Nowak
16.11.2020

Ta informacja wywołała niemałe poruszenie w całej branży motoryzacyjnej, choć wtajemniczeni szeptali o tym od dłuższego czasu. Teraz wiemy już oficjalnie, że japoński koncern Mitsubishi wycofuje się z Europy – na dobre. Co to oznacza dla klientów marki, a przede wszystkim posiadaczy samochodów Mitsubishi?

Efekt kryzysu

Mitsubishi jest jednym z tych koncernów, które najmocniej ucierpiały w wyniku globalnego kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa. W szczytowym momencie sprzedaż nowych samochodów w niektórych krajach spadła nawet o 90%! Mitsubishi już wcześniej miało swoje problemy, dlatego COVID-19 tylko przyspieszył to, co nieuniknione.

Prezes Mitsubishi poinformował, że koncern wycofuje się z europejskiej rynku, a także zmniejsza koszty stałe o co najmniej 20%. Zamknięty zostanie zakład Pajero Manufacturing w Japonii. Koncern ma się teraz skupić na technologii hybrydowej i elektrycznej, a także dopracowywać swoje napędy 4x4. Głównymi rynkami zbytu będą Azja Południowo-Wschodnia, Afryka, Oceania i Ameryka Południowa, gdzie koncern planuje wprowadzać nowe modele aut.

Co z Europą?

Stary Kontynent wypadł z planów rozwoju marki. Nie oznacza to jednak, że samochody Mitsubishi z dnia na dzień znikną z ofert dilerów. Nadal będą one sprzedawane, ale koncern nie wprowadzi już na europejski rynek żadnej nowości. Mitsubishi zapewnia też, że utrzyma swoją europejską sieć dilerską i serwisową, jednak biorąc pod uwagę zapowiadany brak premier, jest tylko kwestią czasu, gdy marka zniknie z Europy na dobre.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie