Jak pozbyć się owadów z karoserii? O tym mogłeś nie wiedzieć

Krzysztof Jagielski
30.07.2019

Każdy kierowca, który w okresie wiosenno-letnim wybrał się w dłuższą trasę, dobrze zna ten problem. Wracamy do domu, wysiadamy z auta i widzimy je… Setki owadów rozpłaszczonych na masce, zderzaku, reflektorach, lusterkach i przedniej szybie, nie wspominając już o tablicy rejestracyjnej. Widok jest paskudny, ale prawdziwe problemy dopiero się zaczną. Usunięcie owadów z karoserii jest bardzo trudne, ale można sobie to ułatwić. Jak? Czytaj dalej.

Pierwsza zasada: nigdy w pełnym słońcu

Wielu kierowców popełnia ten sam błąd. Mianowicie chodzi o usuwanie owadów z karoserii w pełnym słońcu. W takich warunkach nie ma szans, aby szybko i bezboleśnie pozbyć się nieestetycznej pamiątki po wyjeździe, ponieważ każdy środek, którym spryskamy karoserię, bardzo szybko paruje. Efekt? Po kilku sekundach już go nie ma.

Kierowca niekoniecznie zdaje sobie z tego sprawę i ochoczo przystępuje do szorowania karoserii gąbką. W praktyce robi to jednak na sucho, czym sumiennie pracuje na porysowanie lakieru. Części owadów i tak nie da się usunąć, natomiast przybędzie brzydkich rys, których usunięcie jest bardzo czasochłonne.

Co zatem robić?

Do usuwania owadów z karoserii najlepiej nadają się specjalnie środki chemiczne. Każdy producent informuje jednak, aby nie stosować ich na rozgrzany lakier. Dlatego zanim zabierzesz się do pracy, zaparkuj samochód w garażu lub przynajmniej na parkingu podziemnym. Wróć do niego wieczorem, gdy słońce już nie praży lub zaplanuj sobie walkę z owadami wcześnie rano.

Gdy lakier jest chłodny i nie padają na niego promienie słoneczne, możesz spryskać zabrudzoną powierzchnię specjalnym środkiem. Odczekaj 2-3 minuty, namocz gąbkę w roztworze szamponu z wodą i do dzieła. Delikatnie przecieraj karoserię, następnie spłucz pianę i oceń efekt. Jeśli jest niesatysfakcjonujący, powtórz całą procedurę.

Uwaga!

Do usuwania owadów nigdy nie używamy gąbek kuchennych, które są zbyt ostre i na pewno uszkodziłyby lakier.

Jeśli nie masz pod ręką żadnego środka

W takiej sytuacji nie pozostaje Ci nic innego, jak podjechać na myjnię ciśnieniową. Zabierz ze sobą płyn do mycia szyb – to nie żart. Taki płyn nie zaszkodzi lakierowi, a bardzo ułatwi usunięcie owadzich zwłok z karoserii.

Najpierw spryskaj lakier płynem, odczekaj chwilę, a następnie wrzuć monetę i ustaw program mycia wodą z dodatkiem proszku. Jeśli karoseria jest mocno zabrudzona czynność ta powinna trwać około 5-7 minut. Następnie w razie potrzeby powtórz całą operację.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie