Dlaczego nie warto samemu wymieniać kół sezonowych w samochodzie?

Jerzy Biernacki
20.10.2020

Sezonowa wymiana ogumienia jest pewną niedogodnością – trzeba się umówić do warsztatu wulkanizacyjnego, podjechać na miejsce, no i jeszcze za to zapłacić. Pewnym rozwiązaniem są coraz popularniejsze mobilne wulkanizacje, ale wielu kierowców wybiera jeszcze inny wariant i po prostu kupuje drugi komplet kół, które następnie zmieniają we własnym zakresie pod domem czy w podziemnym garażu. Jeśli taki pomysł chodzi Ci od dawna po głowie, to najpierw przeczytaj nasz poradnik. Wyjaśniamy, dlaczego takie rozwiązanie nie ma większego sensu.

Nieźle się namęczysz

Naprawdę chce Ci się dwa razy do roku tracić około godzinę na samodzielną zmianę kół? Robiłeś to kiedyś? Jeśli tak, to wiesz dobrze, że jest to bardzo męczące. Zastanów się, ile kosztuje godzina Twojej pracy zawodowej i czy aby na pewno jest „tańsza” niż usługa zakładu wulkanizacyjnego. Poza tym weź pod uwagę bardzo prawdopodobny scenariusz, że np. jedna śruba za nic nie będzie chciała puścić i bez klucza pneumatycznego się nie obejdzie. W efekcie wylądujesz u wulkanizatora, tracąc przy tym masę czasu.

Koła i tak trzeba wyważyć

Oczywiście, że nie każdy kierowca to robi, ale to nie zmienia faktu, że przed nowym sezonem koła powinny zostać ponownie wyważone. Nawet jeśli nie czujesz drgania kierownicy, to delikatne niedoważenie jednego z kół może się fatalnie odbić na sprawności zawieszenia czy skuteczności hamowania. Po co więc miałbyś samodzielnie zmieniać koła, nieźle się przy tym napocić, a następnie i tak jechać do wulkanizacji na wyważenie?

Problematyczne przechowywanie kompletu kół

W większości zakładów wulkanizacyjnych można za drobną opłatą zlecić przechowywanie opon zimowych czy letnich. Z własnymi kołami nie ma już tak łatwo. Musisz znaleźć dla nich miejsce, a we wspólnym garażu podziemnym zawsze jest to bardzo problematyczne. Jeśli masz własny garaż, to niby nie musisz się już niczym przejmować, ale jednak komplet kół zajmuje sporo miejsca.

To spore ryzyko

Zmiana kół nie jest oczywiście żadną filozofią, ale uwierz, że można przy tym popełnić kilka błędów. Najczęstszym z nich jest zbyt słabe lub zbyt mocne dokręcenie ślub. Aby zyskać pewność, musisz mieć klucz dynamometryczny, a to kolejny wydatek. Dokręcanie śrub „na wyczucie” może się natomiast skończyć bardzo niebezpieczną sytuacją na drodze, gdy jedna z nakrętek się obluzuje.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie