Uwaga właściciele aut. Od 1 stycznia wzrosły kary za brak obowiązkowego ubezpieczenia OC

W 2022 rok weszliśmy z nowym taryfikatorem mandatów, ale to nie koniec złych informacji dla kierowców. Również od 1 stycznia zmienił się cennik kar dla właścicieli samochodów, którzy z jakiegoś powodu nie wykupili na nie obowiązkowego ubezpieczenia OC. Takie zapominalstwo może bardzo mocno uderzyć po kieszeni, a szczegóły znajdziesz w naszym tekście.

Ile za brak OC?

W 2022 roku wciąż obowiązuje podział wysokości karty za brak obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego na trzy kategorie, w zależności od długości przerwy w ubezpieczeniu. I tak:

• Jeśli przerwa w ciągłości polisy wyniesie do 3 dni, to zostanie naliczona kara w wysokości 1200 złotych dla posiadacza samochodu osobowego, 200 złotych dla właściciela motocykla oraz 1810 złotych dla właściciela samochodu ciężarowego lub autobusu.
• Jeśli przerwa wyniesie od 4 do 14 dni, to kara wyniesie odpowiednio 3010 zł (samochód osobowy), 500 złotych (motocykl) oraz 4520 złotych (ciężarówka lub autobus).
• Jeśli przerwa wyniesie powyżej 14 dni, to trzeba się liczyć z mandatem w wysokości 6020 złotych (samochód osobowy), 1000 złotych (motocykl) oraz 9030 złotych (ciężarówka lub autobus).

Co ważne, wykrywalność przypadków nieopłacenie OC w terminie jest coraz wyższa, ponieważ zajmuje się tym tzw. elektroniczny policjant. To system informatyczny Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, który na bieżąco analizuje, czy auto znajdujące się w systemie jest ubezpieczone i czy nie wystąpiła przerwa w  ciągłości polisy. Lepiej więc tego pilnować i nie liczyć na łut szczęścia.