Na co dzień o tym nie myślimy, tymczasem trzeba wiedzieć, że opony mają decydujący wpływ na bezpieczeństwo jazdy. Są jedynymi elementami samochodu mającymi kontakt z jezdnią i już samo to powinno przemówić kierowcy do wyobraźni. Okazuje się jednak, że wciąż wielu właścicieli samochodów popełnia te same błędy w użytkowaniu opon, które bezpośrednio przekładają się na pogorszenie bezpieczeństwa na drodze. Wymieniamy je w naszym poradniku.
To już nawet nie jest błąd, ale igranie z bezpieczeństwem swoim, pasażerów i innych użytkowników dróg. Jeżdżąc na zużytych oponach, również letnich, świadomie narażasz ludzi wokół siebie na poważne konsekwencje wypadku. Pomyśl o tym następnym razem, gdy znów uznasz, że prawie łysy bieżnik jest „jeszcze w porządku”.
Głęboki bieżnik wcale nie świadczy o tym, że opony nadają się do dalszej eksploatacji! Zdrowy rozsądek i niezależne badania wskazują, że guma traci swoje właściwości po około 5 latach użytkowania. Jeśli więc masz na samochodzie 10-letnie opony lub starsze, to jak najszybciej się ich pozbądź, nawet jeśli wyglądają „zdrowo”.
Wielu kierowców nie ma świadomości, że jest to wykroczenie. Policjant podczas kontroli drogowej może za to zatrzymać dowód rejestracyjny, a diagnosta na pewno nie podbije przeglądu. Na jednej osi można założyć wyłącznie takie same opony – tego samego producenta, w tym samym rozmiarze, o zbliżonym stopniu zużycia.
Jeśli masz już zimówki na „wykończeniu” i chcesz je wyjeździć do końca w sezonie letnim, to odradzamy takie rozwiązanie. Fakt, wydaje się być to świetny sposób na oszczędności, ale pamiętaj, że zimowa mieszanka może się zachowywać zupełnie nieprzewidywalnie na rozgrzanym asfalcie. Takie opony zawsze wydłużą drogę hamowania, a w pewnych sytuacjach nawet 1-2 metry robi ogromną różnicę i decyduje o czyimś zdrowiu lub nawet życiu.