Tuning mechaniczny przeprowadza się w jednym celu: aby poprawić osiągi samochodu. Można to osiągnąć poprzez podniesienie mocy silnika, zmianę jego charakterystyki, zastosowanie sportowego wydechu i dziesiątki innych czynności. Trzeba sobie natomiast zdawać sprawę z tego, że nie każdy tuning się udaje – zwłaszcza, jeśli powierzyliśmy to domorosłemu mechanikowi. Jakie są objawy nieprawidłowo przeprowadzonego tuningu mechanicznego? Dowiedz się z naszego poradnika.
Najczęściej świadczy to o tym, że mechanik „zapomniał” zmodyfikować elementy zawieszenie, które teraz nie są przystosowane do przenoszenia podwyższonej mocy jednostki na asfalt. W efekcie koła buksują przy każdym starcie, samochód źle się prowadzi, gorzej wchodzi w zakręty.
Mogło również dojść do odwrotnej sytuacji – mechanik zastosował nieodpowiednie amortyzatory i sprężyny, przez co zawieszenie jest zbyt twarde, a o komforcie jazdy można zwyczajnie zapomnieć.
Oczywiście, że podnosząc moc jednostki napędowej trzeba się liczyć z delikatnym wzrostem zużycia paliwa, ale bez przesady. Jeśli po przeróbkach auto pali, jak smok, to gdzieś musiał zostać popełniony błąd. Być może wina leży w układzie wydechowym – jeśli zastosowano wydech o zbyt dużej średnicy, to na pewno zyskamy piękne brzmienie, natomiast portfel zacznie krwawić podczas płacenia za tankowanie.
Jest to częsty problem związany z niefachowo przeprowadzonym tuningiem mechanicznym samochodu. Przyczyn może być wiele: od złego podłączenia przewodów, przez usterki elektroniczne i elektryczne, złe ustawienie mieszanki paliwowej, aż po wycięcie katalizatora i sondy lambda – wówczas na desce pojawi się symbol „Check Engine”. Jeśli odbierasz samochód od tunera i od razu widzisz, że na desce zapala się kontrolka, której wcześniej nie było, to zażądaj poprawek.
Normą wśród domorosłych tunerów jest skupianie się na podnoszeniu mocy jednostki napędowej, natomiast lekceważenie kwestii bezpieczeństwa. Trzeba koniecznie pamiętać, że im mocniejszy silnik, tym skuteczniejsze muszą być hamulce. Jeśli czujesz, że samochód teraz gorzej hamuje, to możesz mieć pewność, że czeka Cię inwestycja w nowe, większe „heble”.