Nie będzie (na razie) konfiskaty samochodu za jazdę po pijanemu

Jerzy Biernacki
26.09.2022

Kontrowersyjna ustawa autorstwa Ministerstwa Sprawiedliwości odrzucona przez Senat. Senatorowie nie poparli pomysłu, który zakłada konfiskatę samochodu kierowcy przyłapanemu na jeździe po pijanemu. To jednak wcale nie oznacza, że nowe, drakońskie prawo nie wejdzie w życie.

Piłeś i jechałeś? Możesz stracić samochód

Zgodnie z pomysłem Ministerstwa Sprawiedliwości kierowcy, którzy zostaną przyłapani na jeździe po pijanemu (mając powyżej 1,5 promila alkoholu) będą tracić samochód – auto przepadnie na rzecz państwa. Póki co taka zmiana przepisów została odrzucona przez Senat, natomiast ustawa wróci teraz do Sejmu i ten może ją ponownie przegłosować. Wówczas decydujący będzie głos prezydenta.

Ustawa budzi kontrowersje, ponieważ zakłada rzeczywiście bardzo dotkliwe karanie pijanych kierowców. Co ważne, w przypadku, gdy kierowca na podwójnym gazie prowadził nie swój samochód, będzie musiał wypłacić Skarbowi Państwa równowartość ceny tego pojazdu (ustaloną w ubezpieczeniu lub rynkowo).

Projekt ustawy przewiduje również zaostrzenie kar za spowodowanie ciężkiego wypadku pod wpływem alkoholu. Jeśli przepisy wejdą w życie, to kierowcy będzie grozić nawet do 16 lat pozbawienia wolności.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie