Mata masująca do samochodu: czy warto ją kupić?

Krzysztof Jagielski
08.04.2021

Maty masujące mogą się kojarzyć z niezłym obciachem, ale nie brakuje kierowców zainteresowanych ich zakupem. Nie chodzi tutaj o poprawę wyglądu samochodu, ale o tzw. tuning funkcjonalny. Taka mata może w znacznym stopniu zwiększyć komfort podróżowania, zwłaszcza na długich dystansach. Fabryczna funkcja masażu jest piekielnie droga i dostępna raczej tylko w samochodach z wyższej półki. Dzięki specjalnej macie podobny efekt można mieć nawet w kilkunastoletnim pojeździe o wartości 2000 złotych. Czy jednak rzeczywiście warto kupić matę masującą do samochodu?

Najpierw ją przetestuj

Zakup maty masującej przez Internet bez wcześniejszego sprawdzenia jej możliwości jest kiepskim pomysłem. Nie wiesz, czy takie rozwiązanie w ogóle przypadnie Ci do gustu. Nie możesz mieć pewności, jak sprawdzi się w dłuższej trasie. Dlatego zalecamy, aby najpierw udać się do jakiegoś sklepu z gadżetami motoryzacyjnymi, gdzie masz możliwość przetestowania maty i sprawdzenia jej poszczególnych funkcji.

Sprawdź, czy będzie dobrze pasować do fotela

Zanim kupisz konkretną matę masującą musisz się upewnić, że idealnie pasuje ona do fotela w Twoim samochodzie. Najgorszym, co możesz zrobić, jest wydanie pieniędzy na matę, która się ześlizguje, podwija i w końcu i tak trafi do piwnicy, bo będzie wyłącznie źródłem irytacji. Warto wydać nieco więcej i zainwestować w matę stworzoną stricte pod fotel konkretnego auta.

Im więcej funkcji, tym lepiej

Skoro już decydujesz się na zakup maty masującej do samochodu, to rozsądnie będzie wydać pieniądze na coś porządnego i funkcjonalnego. Rozejrzyj się za modelem, który oferuje różne stopnie masowania poszczególnych partii ciała – od pośladków, przez odcinek lędźwiowy, aż po odcinek szyjny kręgosłupa.

Bardzo przydatną funkcją jest podgrzewanie. Zainwestuj w matę, która zimą szybko zagwarantuje Ci przyjemne uczucie ciepła. Możesz się również rozejrzeć za modelem z funkcją chłodzenia.

Wskazana jest regulacja!

Wybierając matę masującą do samochodu koniecznie zwróć uwagę na to, czy producent przewidział w niej opcję regulowania stopnia masażu. Dzięki temu po kilku godzinach jazdy nie będziesz czuć się obolały i będziesz mógł swobodnie sterować pracą maty, dopasowując intensywność masażu do swoich aktualnych potrzeb.

Na koniec jeszcze jedna wskazówka. Jeśli mata masująca do Ciebie nie przemawia, a w Twoim samochodzie (w wyższych wersjach wyposażenia) producent przewidział fotele z funkcją masażu, to rozważ wymianę obecnych foteli na te z bogatszego wariantu.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie