Klimatyzacja w samochodzie przez cały rok? Jak najbardziej!

Jerzy Biernacki
27.10.2015

Dlaczego warto korzystać z klimatyzacji samochodowej przez okrągły rok? Z wielu powodów, które postaramy się Wam przybliżyć w tym artykule. Generalnie może brzmieć to mało logicznie, ale zasada jest taka, że dla kondycji „klimy” dużo lepszym rozwiązaniem jest używanie jej także zimą. Oczywiście wówczas nie schładza ona wnętrza auta, jednak spełnia inne istotne funkcje.

Klimatyzacja używana przez cały rok jest mniej podatna na awarie

Układ klimatyzacji w samochodzie powinien pracować bez przerwy przez cały rok. To naczelna zasada, którą potwierdzają specjaliści z zakresu mechaniki pojazdowej. Dlaczego? Ponieważ układ składa się z kilku elementów wymagających ciągłego smarowania. Działa tutaj zatem zasada, że nieużywany narząd po prostu zanika.

Chcecie dowodów i konkretów? Oto one. W podpunktach wymieniamy dla Was najważniejsze powody, dla których stosowanie klimatyzacji przez cały rok powinno wejść Wam w krew:

  • Sprężarka – ten element najczęściej ulega awariom, a jak twierdzą fachowcy zwykle dochodzi do nich właśnie zimą. Wynika to z prostego faktu nieużywania sprężarki. Ten element wymaga ciągłej pracy i smarowania. Tylko wówczas nie jest narażony na korozję czy zaśniedzenie elektroniki.
  • Grzyby – powszechny problem właścicieli samochodów wyposażonych w klimatyzację, którzy nie używają jej przez wiele miesięcy. Jeśli w układzie nie ma regularnego ruchu powietrza, wówczas powstają idealne warunki do rozwoju bardzo groźnych dla naszego zdrowia grzybów. Problem ujawni się wiosną, gdy po uruchomieniu „klimy” w nasze nozdrza uderzy potworny odór.
  • Elektronika – bardzo czuły element każdego samochodu. Nieużywane przez dłuższy czas przełączniki i połączenia elektryczne mogą ulec zaśniedzeniu, a w konsekwencji awarii. Ich naprawa jest wyjątkowo problematyczna i kosztowna.

Jeśli mimo wszystko macie opory przed używaniem klimatyzacji przez cały rok, postarajcie się przynajmniej uruchamiać ją na 10-15 minut raz w tygodniu. Bez względu na to, czy na dworze panuje mróz czy dodatnia temperatura. To wyjdzie układowi na zdrowie.

Ważna także kwestia bezpieczeństwa

Zimą, nawet jeśli na dworze nie panuje mróz, mamy do czynienia z wszechobecną wilgocią. Wprowadzamy ją do wnętrza samochodu w postaci śniegu czy wody deszczowej, mamy ją na kurtkach, czapkach. W efekcie zmagamy się z problemem parowania szyb od wewnątrz. Wówczas uruchomienie klimatyzacji pozwala bardzo szybko osuszyć powietrze. Szyby momentalnie stają się czyste i już nie parują, a to wpływa na bezpieczeństwo jazdy.

Uruchomiona klimatyzacja doskonale wpływa również na klimat wewnątrz samochodu. Szczególnie docenią to kierowcy, których auto jest wyposażone w klimatyzację automatyczną. Wówczas wystarczy ustawić pożądaną temperaturę i nic więcej nie trzeba robić. Nie mamy więc do czynienia z bardzo szkodliwym dla organizmu przegrzewaniem wnętrza, które jest charakterystyczne podczas ustawiania pokrętła temperatury na czerwonym polu. Jazda jest zatem dużo przyjemniejsza, a to przekłada się na poprawę koncentracji za kółkiem.

Używajcie więc klimatyzacji samochodowej przez cały rok. Zaoszczędzicie sobie problemów z układem, zredukujecie ryzyko zagrzybienia instalacji, pożegnacie się z parującymi szybami i wypiekami na policzkach.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie