Boks dachowy to bardzo praktyczna rzecz, która od ręki zwiększa pakowność samochodu. Jest szczególnie przydatny podczas wyjazdów rodzinnych i narciarskich, gdy mieści cały sprzęt sportowy i gwarantuje przy tym pełne bezpieczeństwo pasażerów. Kierowcy, którzy nigdy wcześniej nie montowali boksu dachowego, mogą popełnić tutaj kilka prostych błędów. Jesteś w tej grupie? Przeczytaj nasz poradnik, w którym wyjaśniamy, jak zamontować boks dachowy na samochodzie.
To najważniejsza kwestia. Niestety, ale nie wszystkie boksy dachowe i bagażniki do siebie pasują. Co gorsza, możesz się spotkać z boksami wykorzystującymi zupełnie różne systemy mocowania, co dodatkowo komplikuje sprawę. Właśnie dlatego dobrze jest kupić boks w sklepie stacjonarnym, do którego można podjechać własnym autem i po prostu przymierzyć tzw. „trumnę” do belek bagażnika samochodowego.
Tutaj może być potrzebna pomoc drugiej osoby, bo duże boksy potrafią ważyć 15-20 kilogramów. Po położeniu boksu na dachu musisz go jeszcze ustawić w taki sposób, aby otwory lub uchwyty montażowe pasowały do belek. Kolejną istotną kwestią jest to, aby boks nie zachodził zanadto na przednią szybę.
Montować boks na środku dachu czy z boku? To odwieczny dylemat, na który nie ma prostej recepty. Generalnie jeśli jest taka możliwość, warto zamontować boks dachowy na środku dachu – wówczas opór powietrza będzie równomierny, co przełoży się na większą stabilność samochodu. Z drugiej jednak strony zamocowanie boksu z boku, czyli w skrajnych punktach bagażnika, ułatwia pakowanie i rozpakowywanie. Musisz więc sam ocenić, co jest dla Ciebie ważniejsze.
Jak już wspomnieliśmy, na rynku są boksy z bardzo różnymi systemami mocowania. Najpopularniejsze są te z obejmami typu U. To proste, pewne rozwiązanie, które jednak wymagać dość żmudnego dokręcania nakrętek i regularnego sprawdzania, czy przypadkiem mocowanie się nie poluźniło. W droższych boksach spotyka się natomiast system z hakami, które dokręcamy do bagażnika przy pomocy wygodnego pokrętła. Za taki komfort trzeba niestety zapłacić, czasami 2-3 razy więcej.
Boks zamontowany? Można zatem ruszać w drogę. Pamiętaj przy tym, aby co około 100-150 kilometrów sprawdzić pewność mocowania. Warto to robić przy okazji każdego postoju.