Felgi aluminiowe, zwłaszcza w dużym rozmiarze, to świetny dodatek, który znacząco poprawia estetykę całego samochodu. Niestety do czasu. Takie obręcze dość szybko mogą ulec uszkodzeniu, na przykład podczas podjazdu pod krawężnik czy po wjechaniu w głęboką dziurę. Sfatygowane felgi już nie zdobią, a szpecą wygląd auta. Można spróbować je samodzielnie odnowić, a kilka wskazówek znajdziesz w naszym poradniku.
Polerowanie felg aluminiowych to najprostsze zadanie, z którym poradzi sobie praktycznie każdy. Potrzebujesz jedynie pasty polerskiej do chromu i aluminium oraz padów polerskich na wiertarkę czy polerkę. Zdejmij koła, zabezpiecz opony taśmą malarską i przystąp do polerowania, które pozwoli usunąć drobne rysy i różnego rodzaju zanieczyszczenia (np. resztki gumy, asfaltu i pyłu z klocków hamulcowych).
Tutaj radzimy poszukać w Internecie specjalnych zestawów naprawczych do felg aluminiowych. Pozwalają one szybko i bez specjalnych umiejętności usunąć drobne ubytki w powierzchni felgi, na przykład na rantach. Jeśli zrobisz wszystko zgodnie z instrukcją, dokładnie i bez pośpiechu, to końcowy rezultat może być naprawdę dobry.
Lakierowanie felg aluminiowych pozwoli przywrócić je niemal do stanu fabrycznego. Nie jest to natomiast proste zadanie. Potrzebujesz odpowiedniego lakieru (w wybranym kolorze oraz bezbarwnego), pewnej ręki i warunków (m.in. do wysuszenia felg). Efekt końcowy może być całkiem dobry, natomiast nie licz na to, że uzyskasz go przy pomocy zwykłego lakieru w sprayu.
Zaznaczamy przy tym, że opisane metody są mocno chałupnicze i pomagają tylko na jakiś czas. Jeśli chcesz kompleksowo, profesjonalnie odnowić sfatygowane felgi, to pozostaje Ci tylko zlecenie tego specjalistycznemu zakładowi. Koszt: od 300 zł za sztukę, w zależności od rozmiaru felgi.