Jak długo musisz pracować, by kupić nowego Volkswagena Golfa?

Takie pytanie zadali sobie analitycy Instytutu Samar, którzy przygotowali bardzo interesujące zestawienie. Widać w nim wyraźnie, jak bardzo odbiegamy od zachodniej Europy pod względem poziomu zarobków. Instytut sprawdził, jak długo obywatele poszczególnych krajów muszą pracować, by z „gołej” pensji móc odłożyć na zakup fabrycznie nowego Volkswagena Golfa. Nietrudno się domyślić, że nie mamy powodu do optymizmu.

Kto najszybciej kupi nowego Golfa?

Ranking powstał w oparciu o zestawienie średnich zarobków w krajach Unii Europejskiej przygotowane przez Eurostat. Analitycy wzięli pod uwagę opcję zakupu Volkswagena Golfa o wartości 25 tysięcy euro – cena została uśredniona, ponieważ na poszczególnych rynkach klasyk firmy z Wolfsburga jest wyceniany nieco inaczej.

Okazuje się, że najwcześniej na Golfa odłoży sobie Islandczyk, który będzie na to potrzebować tylko 6 miesięcy. Drugie miejsce zajmują Norwegowie – tam wystarczy pracować przez 6,6 miesiąca, by móc sobie pozwolić na kupno nowego auta w salonie za gotówkę. Trzecia pozycja należy do Luksemburczyków (7 miesięcy), czwarta do Holendrów (8 miesięcy), a piąta do Duńczyków (8,1 miesiąca).

Jak wypadli Polacy?

Blado. Przeciętny Kowalski może kupić nowego Golfa za gotówkę dopiero po przepracowaniu 29 miesięcy, czyli blisko 2,5 lat! Marnym pocieszeniem jest to, że jeszcze dłużej poczekają sobie Bułgarzy (wypadli najgorzej z wynikiem 49,7 miesiąca), Rumuni (39,5 miesiąca) oraz Węgrzy (33 miesiące).