Nowe samochody uchodzą za bezawaryjne i niewymagające daleko idących inwestycji ze strony właściciela. Wielu nabywców nie zaprząta sobie głowy odpowiednim przygotowaniem auta do trudów codziennej eksploatacji. Tymczasem praktyka pokazuje, że jedną z pierwszych rzeczy, jakie warto zrobić zaraz po zakupie, jest przeprowadzenie konserwacji podwozia nowego samochodu. Dlaczego? Poznaj najważniejsze argumenty.
Nie ma się co łudzić, że współczesne samochody są produkowane z myślą o ich wieloletniej eksploatacji. Jakość aut spada o dawna, co widać również po zabezpieczeniu antykorozyjnym podwozia. Nowe samochody często zaczynają korodować od spodu już po pierwszym roku!
Dlatego wydając niemałe przecież pieniądze na fabrycznie nowy pojazd, warto od razu udać się do warsztatu specjalizującego się w przeprowadzaniu konserwacji podwozia. Takie zabezpieczenie wystarczy na dobrych kilka lat.
Nie ma lepszego sposobu na zabezpieczenie podwozia samochodu przed korozją niż właśnie konserwacja. Wykorzystuje się do tego specjalne preparaty, które chronią przed procesem utleniania nie tylko podłogę i progi, ale także elementy zawieszenia oraz metalowe przewody.
Kupując fabrycznie nowy samochód trzeba się liczyć z szybką utratą jego wartości. Po trzech latach przeciętny spadek sięga 30-40 procent. Można spowolnić ten proces odpowiednio dbając o swój pojazd, co przyszły nabywca z pewnością doceni. Brak korozji na elementach podwozia to duży atut, zwłaszcza w kontekście dalszej, wieloletniej eksploatacji samochodu.
Profesjonalna konserwacja podwozia to koszt od kilkuset złotych w górę. Wszystko zależy od klasy użytych środków, renomy zakładu oraz oczywiście od powierzchni wymagającej zabezpieczenia. Tak czy inaczej jest to stosunkowo niewielka inwestycja w stosunku do korzyści, jakie ze sobą niesie.