Dbasz o auto? Popełniając te błędy zwiększasz jego awaryjność!

Jerzy Biernacki
15.11.2019

Pewnie jak większość właścicieli samochodów deklarujesz, że bardzo dbasz o swoje auto i niczego nie zaniedbujesz. Czy aby na pewno? Być może nawet nie zdajesz sobie sprawy z faktu, iż na co dzień popełniasz masę drobnych, z pozoru niewinnych błędów, które jednak krok po kroku przybliżają Twój samochód do kosztownej usterki. Te najpowszechniejsze błędy zwiększające awaryjność auta wymieniamy w naszym poradniku.

Permanentna jazda na rezerwie

Kiedyś mówiło się, że nie warto tankować samochodu do pełna, bo po co wozić dodatkowy ciężar. Czasy się jednak zmieniły. Współczesne silniki, a właściwie ich osprzęt, bardzo źle znoszą jazdę na rezerwie. Grozi to nie tylko zatarciem pompy paliwa, ale też zassaniem zanieczyszczeń znajdujących się na dnie zbiornika, co może się skończyć bardzo drogą awarią wtryskiwaczy. Wniosek? Jedź na stację i zatankuj przynajmniej do połowy.

Wydłużanie okresów międzyprzeglądowych

Znowu Ci się zapomniało, że czas najwyższy zmienić olej? Niby drobiazg, ale takie skumulowane zaniedbania naprawdę nie są obojętne dla silnika. Olej należy wymieniać co rok lub średnio co 15 tysięcy kilometrów. Lepiej zrobić to kilka dni przed terminem, niż kilka dni po. Nawet jeśli pokonujesz krótkie dystanse, to w warunkach miejskich olej silnikowy bardzo szybko się degraduje. Zwłaszcza, jeśli jest to olej nienajlepszej jakości.

Stosowanie tanich zamienników

Nikt oczywiście nie twierdzi, że masz kupować do 10-letniego Passata oryginalne części, ale zachowaj też umiar w oszczędzaniu. Najtańsze zamienniki niewiadomego pochodzenia nie gwarantują ani odpowiedniej trwałości, ani bezpieczeństwa, ani też dobrej kompatybilności z samochodem. Szczególnie dotyczy to różnego rodzaju filtrów, które mają bezpośredni wpływ na kondycję jednostki napędowej.

Przesadny ecodriving

Stosujesz się do zasad ecodrivingu? Tylko pogratulować. Pamiętaj jednak, aby nie dać się zwariować, ponieważ ecodriving niestety nie służy silnikowi i skrzyni biegów. Najlepszym przykładem będzie tutaj jazda na bardzo niskich obrotach, chociażby wrzucanie piątego biegu przy prędkości 50 km/h. Taki styl jazdy bardzo obciąża jednostkę, przekładnię oraz sprzęgło, skracając okres bezawaryjnej pracy układu napędowego. Czy oszczędzenie pół litra paliwa na 100 kilometrów jest tego warte? Musisz to ocenić we własnym zakresie.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie