Ceny używanych samochodów szaleją. Co jest tego powodem?

Jeśli przymierzasz się do zakupu samochodu z rynku wtórnego, to lepiej szybko zrewiduj założony budżet – prawdopodobnie będzie niewystarczający. Wszystko przez to, że w ciągu ostatnich miesięcy ceny używanych aut dosłownie wystrzeliły. Jak szacuje popularny portal ogłoszeniowy, od początku pandemii średnia cena samochodów z drugiej ręki wzrosła o prawie 50 proc. Jeśli to tempo zostanie utrzymane, to w 2023 roku ceny się podwoją. Jakie są przyczyny tego szaleństwa?

Niedostateczna podaż nowych samochodów

Fabrycznie nowe auta w czasach pandemii stały się towarem deficytowym. Czas oczekiwania na zamówiony pojazd nierzadko wynosi już ponad rok i dłużej. Nic dziwnego, że wielu potencjalnych nabywców nie chce tyle czekać i kieruje się w stronę rynku samochodów używanych. Świadczą o tym twarde dane. Tylko w październiku 2021 roku zarejestrowano w Polsce aż o 38 proc. mniej fabrycznie nowych samochodów niż w analogicznym okresie rok wcześniej.

Problem z importem

Nie jest tak, że nowych samochodów nie kupują tylko Polacy. Podobnie sprawa wygląda w Niemczech, które są głównym dostawcą używanych aut na nasz rynek. Niemcy także mają problem z dostępnością fabrycznie nowych pojazdów, dlatego rzadziej decydują się na sprzedaż obecnego wozu – w efekcie nie trafia on do komisu, a następnie do Polski.

Import używanych samochodów z rynku niemieckiego wyraźnie wyhamował również za sprawą drogiego euro oraz obowiązujących przez długi czas ograniczeń pandemicznych w podróżowaniu między naszymi krajami.

Inflacja

Nie możemy pominąć tego wątku, ponieważ mamy do czynienia z najwyższą inflacją od ponad 20 lat. W grudniu 2021 roku jej wskaźnik dobił do 8,6 proc., jednak realna inflacja z pewnością jest już dwucyfrowa. To nie pozostaje bez wpływu na ceny używanych samochodów, w które właściciele muszą inwestować coraz więcej pieniędzy (na wymianę części, pielęgnację etc.).

Skoro ceny wszystkiego zdrożały w ciągu roku o minimum 10 proc., to oczywiste jest, że sprzedający żądają także większych pieniędzy za swoje auta. Dodatkowo warto zauważyć, że szczególnie w okresie pandemii zaczęliśmy bardziej doceniać to co mamy i mniej chętnie wymieniamy samochody.